Benzynę mamy we krwi - Drużyna Roku w akcji
Benzynę mamy we krwi - Drużyna Roku w akcji
Zimny majowy poranek. Ósma rano. Wyruszamy z hotelu w stronę lotniska w Dębrznie. Tu znajduje się raj dla fanów sportów rajdowych – Rallyland. 60 hektarów utwardzonych nawierzchni czeka tylko na nas!
Niedługo będziemy próbować swoich sił w grzejących się już dla nas rajdówkach. Ale najpierw niespodzianka! Na jednym ze stanowisk czeka śmigłowiec, a w nim… Tomasz Kuchar – czołowy polski kierowca rajdowy.
Zwycięzcy na start
W ten sposób pięć oddziałowych drużyn Inter-Team świętowało zwycięstwo w promocji sprzedażowej marek własnych – Kraft Automotive i Sakury. Tytuł Drużyny Roku otrzymała ekipa z oddziału w Pradze. Wysokie noty w rankingu uzyskały także zespoły z Pszczyny, Legnicy, Wyszkowa i Nowej Huty.
Obroty rosną…
Największymi atrakcjami imprezy były… adrenalina, emocje, ryk silników, roześmiane twarze uczestników oraz profesjonalizm i poczucie humoru prowadzących naszą imprezę fachowców.
Do dyspozycji naszej ekipy były:
- Opel Astra G OPC o pojemności 2 litrów i mocy 200 KM pilotowany przez Daniela Dymurskiego,
- BMW 325 z napędem na tylną oś o mocy 250 KM pilotowane przez Michała Ogórka,
- Subaru Impreza STI N13 z napędem na cztery koła o mocy 500 KM, na którym Tomasz Kuchar zdobył tytuł Rallycrossowego Mistrza Polski 2016 – pilotowane przez Krzysztofa Wicentowicza.
- Odlotowa atrakcja śmigłowiec Robinson R44.
Ekipa Inter-Team złożona z 32 osób, podzielona została na cztery zespoły. Na trzech stanowiskach dla rajdówek zostały wyznaczone trasy, które należało pokonać w jak najkrótszym czasie. Każdy z uczestników najpierw poznawał trasę, pokonując ją w standardowym samochodzie KIA Ceed. Następnie czekały go aż trzy przejazdy rajdówkami – jeden zapoznawczy i dwa na czas.
Kiedy jedni pokonywali trasę siedząc za kierownicą wyścigówek, inni mogli zasiąść w śmigłowcu u boku Kuchara i podziwiać tor, popisy kierowców i malownicze okolice z lotu ptaka.
Pod koniec dnia pełnego wrażeń, wyłoniono zwycięzców, którzy osiągnęli najlepszy czas przejazdów wszystkimi trzema samochodami rajdowymi. Poniżej prezentujemy wyniki w klasyfikacji generalnej „Król Napędów” oraz najlepsze czasy uzyskane przez panie i panów siedzących na kierownicą poszczególnych aut. Godny podkreślenia jest fakt, że chociaż płeć piękna nie zdobyła nagród w oficjalnej klasyfikacji – to nasze koleżanki radziły sobie całkiem nieźle i uplasowały się na początku i środku stawki.
… a warkot silnika wciąż brzęczał w uszach.
Długo jeszcze po zakończeniu przejazdów w uszach pobrzmiewało echo ryczących silników i pisku palonych opon. Te wrażenia pozostaną na długo – co w głównej mierze jest też zasługą gospodarzy imprezy, którzy zadbali zarówno o wspaniałą atmosferę, jak i bezpieczeństwo każdej z ekip.
To nie koniec wrażeń!
Motoryzacja to nasza pasja. W żyłach pracowników Inter-Team płynie krew z domieszką benzyny.
Czy dla nas, ludzi pracujących na co dzień w branży motoryzacyjnej mogło być coś lepszego niż połączenie rajdówek z gwiazdami sportów rajdowych? Szykujcie się na kolejne emocje!