iedyś wszystko było prost-
sze. Dany samochód pro-
jektowano, wprowadzano
do produkcji i w końcu do
sprzedaży. Dziś wszystkie
prace nad nowym mode-
lem są ukrywane, a prototypowe egzemplarze
odpowiednio maskowane przed wzrokiem osób
postronnych czy szpiegów przemysłowych.
Każdy prototyp musi być poddany testom i pró-
bom, nie tylko w normalnych warunkach drogo-
wych, ale przede wszystkim w ekstremalnych,
w upale, mrozie, deszczu, śniegu, błocie i na
gładkim asfalcie. Aby ukryć się przed niepożą-
daną widownią, musi być odpowiednio zama-
skowany. Dlaczego? Nawet model, poddawa-
ny prostej kuracji odmładzającej, kryje w sobie
mniej lub bardziej cenne pomysły, a te powinny
zostać odkryte dopiero w dniu premiery.
Wtedy to linie produkcyjne danej fabryki są już
gotowe do pracy. W przeciwnym razie, konku-
rencja może szybko zareagować na pojawia-
jące się nowości, a to mogłoby spowodować
straty finansowe.
Jak ukryć przed konkurencją?
Jeszcze w latach 80. i 90. XX wieku ograniczano
się właściwie jedynie do zasłaniania ogólnych
kształtów oraz oklejania zderzaków lub świateł
taśmami, które deformowały ich kształt. Czasa-
Seat Tarraco podczas
badań w 2018 roku.
Zaskakujący pomysł marki Cadillac
na ukrycie modelu CT5-V. Auto ma być
napędzane dużym silnikiem benzynowym
V6 o mocy od prawie 500 do ponad
600 KM i raczej nie trafi do Europy.
25
TOP
TEMAT