znaję, winy). Daleko mi do mistrzostwa,
ale też mam nadzieję, że nie jestem
zawalidrogą. Od dosyć dawna wyzna-
ję teorię, że lepiej pół godziny później
na mecie, niż przez pół roku w szpita-
lu. I jeszcze uwaga natury ciut bardziej
ogólnej – nie przepadam za kierowa-
niem, nie lubię długich tras, nie dora-
biam ani nie odnajduję filozoficznych
przeżyć w jeździe samochodem.
To jest po prostu proces
przemieszczania się
z miejsca na miej-
sce. Natchnień
i uniesień szu-
kam zupeł-
nie gdzie
indziej.
Jeżdżę
teraz…
…jak i od
wielu, wielu
lat – najczę-
ściej z wystę-
pu na występ. To
jest, chciał nie chciał,
stały element mojej pracy.
A że tego „podróżowania” jest
sporo i to na długich trasach, więc czę-
sto zdarza mi się zdradzać samochód
na rzecz pociągu, samolotu, a czasami
nawet autokaru.
Wymarzony samochód…
Tu jestem bezradny; nigdy nie marzy-
łem, ani nie marzę o konkretnym samo-
chodzie. W dzieciństwie zawsze nudziło
mnie oglądanie „bajeranckich modeli”
w gazetkach motoryzacyjnych i darcie
TOMASZ
JACHIMEK
Komik, standuper, konferansjer, tekściarz,
scenarzysta, dramaturg.
Od 2005 r. komentator „Szkła Kontaktowego“
w TVN 24.
Posiada ponad dwudziestoletnie doświadczenie w pracy
na estradzie, scenie, w telewizji i radiu.
Laureat największych przeglądów kabaretowych
w Polsce.
Autor programów kabaretowych, tekstów
piosenek, monologów, sztuk
teatralnych i radiowych.
ZDARZA MI SIĘ ZDRADZAĆ SAMOCHÓD
NA RZECZ POCIĄGU, SAMOLOTU,
A CZASAMI NAWET AUTOKARU!
19
PROSTO
W OCZY