Austin Healey
To ikona brytyjskiej motoryzacji. Trzy lata
temu, na jednej z profesjonalnych aukcji
zabytków w Polsce można było kupić Austina
Healey’a Sprite za ponad 14 tys. zł. Model
Mark III z 1965 r. trafił do Polski z Wietnamu.
Produkowany był w latach 1959–1967
i dostępny był wyłącznie jako 2-drzwiowy
roadster. Do napędu służył silnik benzynowy
6-cylindrowy o pojemności 2,9 litra i mocy
od 126 do 150 KM. Łącznie powstało 42 926
takich aut. To atrakcyjna propozycja dla osób
poszukujących ciekawego, rzadko jeszcze
spotykanego na naszych drogach, modelu.
Opel GT
To niewielkie sportowe auto ze względu na swój styl
i charakter nazywane było „małą Corvettą”. Opel GT
pojawił się w 1968 r., a pierwszych sto egzemplarzy
złożono ręcznie. Pod maską mógł pracować
silnik o pojemności 1,1 litra o mocy 67 KM
lub mocniejszy: 101 koni, 1.9. Obecnie najbardziej
poszukiwane na rynku są Ople GT z pierwszej serii,
a także te z silnikiem 1.1. Wartość sprowadzonego
do Polski z USA Opla GT w odmianie 1900
szacowana jest na 35–45 tys. zł. Opel GT sprawdzi
się również jako samochód do codziennej jazdy,
nawet dla początkującego entuzjasty klasyków.
Polacy kochają klasyki
Rynek samochodów
klasycznych
w Polsce rozwija się
w szybkim tempie.
Liczba aut, które
spełniają rolę tzw.
„trzecich w rodzinie”
rośnie.
Szacuje się,
że w Polsce jest
około 50 tys. aut
zabytkowych.
Polacy posiadają
przeciętnie najmłodsze
klasyki w Europie.
Ich uśredniony rok
produkcji to 1972.
27
top
temat