Background Image
Previous Page  29 / 52 Next Page
Basic version Information
Show Menu
Previous Page 29 / 52 Next Page
Page Background

WARSZTAT

INTER-NEWS

do ogniw paliwowych. „Sam zbiornik

na wodór zbudowany jest z trzech warstw

i przeszedł pozytywnie m.in. próby

ostrzału. Zbiornik został przebity dopie-

ro po dwukrotnym testowym trafieniu

pociskiem wielkokalibrowym w to samo

miejsce” – mówi inż. Szałek.

Do obsługi aut napędzanych wodorem

potrzebna jest nie tylko odpowiednia

infrastruktura, ale na ich obsługę mu-

szą się także przygotować warsztaty. Zła

wiadomość jest taka, że właściciele tych

samochodów rzadziej będą potrzebowali

pomocy mechanika. Co prawda zawiesze-

nie, układ kierowniczy, szkielet nośny nie

różnią się od tych stosowanych w autach

napędzanych konwencjonalnie, ale są też

wyraźne różnice. „Układ wydechowy zre-

dukowany jest do jednej rury, nie ma tłu-

mików, a to oznacza mniejszą podatność

na korozję. Poza tym mechanik obsługu-

jący taki samochód musi posiadać certyfi-

kat uprawniający do pracy przy wysokich

napięciach. Za to tak jak w innych mo-

delach Toyoty, zastosowanie ma tu tester

diagnostyczny podłączany przez złącze

OBD” – mówi Robert Mularczyk, Public

Relations & External Affairs Manager

w firmie Toyota Polska. Brak jest układu

olejowego, choć olej w skrzyni biegów

trzeba będzie wymieniać. Sprężarka kli-

matyzacji ma napęd elektryczny i wyma-

ga specjalnego oleju, który nie przewodzi

prądu, jednak takie rozwiązanie można

już znaleźć w niektórych silnikach benzy-

nowych spełniających normę Euro 6 oraz

hybrydowych.

W tym 2015 roku na rynek europejski

Toyota wyprodukowała 700 aut napędza-

nych wodorem, a według deklaracji pro-

ducenta czeka na nie około 4 tys. chęt-

nych klientów.