Background Image
Previous Page  50 / 64 Next Page
Basic version Information
Show Menu
Previous Page 50 / 64 Next Page
Page Background

JESZCZE SIEDEM LAT TEMU BYŁEM PRZECIĘTNYM FACETEM. RĘKA PRZYSTOSOWANA

DO PILOTA. PIWKO. MECZYK. TAK ODPOCZYWAŁEM. WAŻYŁEM 103 KG.

w pętli

Znajomi zaczynali

mówić do mnie ” pączuś”.

Czy dało mi to

do myślenia? :)

P

ewnego razu spacerowałem z sy-

nem po Krakowskim Przedmieściu.

Kończył się tam właśnie „Półmaraton

Warszawski”. Ludzie wpadali na metę, dostawa-

li medale, cieszyli się, krzyczeli! My poszliśmy

coś zjeść, wróciliśmy za godzinę, a tam nadal

euforia! Pozazdrościłem im tego i coś się we

mnie przełamało.

Mogę wszystko

Zapisałem się na swój pierwszy bieg: „Biegnij

Warszawo” na 10 km, który

miał się odbyć za pół

roku. Tydzień przed

startem, zrozu-

miałem, jakie

głupstwo popeł-

niłem. Nie byłem

w ogóle przygoto-

wany! – Ale zrobię

to dla syna! – zaparłem

się. Kupiłem piękne sportowe

buty, przebiegłem parę kółek po parku. W dzień

startu byłem gotowy. Na uszach słuchawki,

na biodrach pas, na nim wody. Jak wszyscy!

Syn na mecie z aparatem. I wystartowałem.

Pierwsze 2 km to był ogromny zachwyt. Kibi-

ce. Grupy muzyczne. Tłum biegnie. Wszędzie

oklaski. Przybijałem wszystkim piątki! I nagle

zrobił mi się krótki oddech, ciężkie nogi, wy-

sokie tętno. Wyprzedzały mnie dzieci, babcie,

dziadkowie. Chciałem zrezygnować. Ale tam syn

czekał na mecie! Dałem więc z siebie wszystko.

Wynik: 55 minut! Mniej więcej w połowie tych

8 tys. biegaczy. Nie było źle. Ale byłem tak osła-

biony, że myślałem tylko o wezwaniu karetki.

Paweł Żuk,

Team Leader w Magazynie

Centralnym Inter-Team

w Natolinie

Brygadzista, dowodzi trzema strefami

z tzw. najcięższym asortymentem m.in.

z tarczami, amortyzatorami, kołami

dwumasowymi. Zarządza pracą

kilkunastoosobowego zespołu. Lubiany,

szanowany, ceniony za solidność i poczucie

humoru. Po godzinach niepokonany

ultramaratończyk. Ma na swoim koncie m.in.

trzy rekordy Polski: w biegu 6-dobowym:

753,172 km, 10-dobowym: 1062,166 km

i na 1000 km: 8 dni, 21 godz., 18 min. i 24 s.

Rocznie bierze udział w ok. 80 biegach.

Mieszka w Nowodworach koło Warszawy.

Pochodzi z Radomia.

ASFALTOWY

CHŁOPAK

fot. archiwum prywatne

50

ŻYJ

Z PASJĄ