W Europie za jedną z pierwszych
nowoczesnych stacji uznaje się
tę zbudowaną w 1920 r. w Hano-
werze w Niemczech. W Polsce
pierwsza „pompa” (tak nazywa-
no u nas stacje paliw) powstała
w 1924 r. w Warszawie. A dziś?
Aut przybywa, ale stacji paliw
jest coraz mniej. W 1969 r. na
terenie Niemiec Zachodnich by-
ło ich ponad 46 tys. W 2014
r. na obszarze całych już Nie-
miec nieco ponad 14 tys. WWiel-
kiej Brytanii liczba stacji spadła
z ok. 40 tys. w połowie lat 60.
do 18 tys. w 1992 r. i obecnych
8,5 tys. To rezultat konkurencji,
której nie wytrzymują małe pry-
watne stacje.
Eksperci przewidują, że te wiel-
kie już niedługo będą oprócz pa-
liw płynnych oferować w jed-
nym miejscu też gazy LPG, LNG
i CNG, prąd oraz wodór. To tylko
kwestia czasu.
Dziś nowoczesna stacja paliw to także
minimarket, restauracja, motel.
Tankowanie wodoru na jednej ze stacji autostradowych w Niemczech. Napełnienie zbiorników wodorem zajmuje zwykle
od 3 do 5 minut.
W niedalekiej przyszłości wystarczy, że auto
zaparkujemy w odpowiednim miejscu.
Stacja Total w Karlsruhe ma
tradycyjne dystrybutory do benzyny,
oleju napędowego oraz najnowsze
do wodoru.
To nas czeka. Już niedługo będą
takie szybkie stacje ładowania aut
elektrycznych.
Toyota Mirai z napędem wodorowym
na jednej ze stacji w Niemczech.
W Europie takich stacji jest ok. 150.
W POLSCE PIERWSZA
„POMPA” (TAK NAZYWANO
U NAS STACJE PALIW)
POWSTAŁA W 1924 R.
W WARSZAWIE.
34
KROK W TYŁ