ADAM
ZAPOMNIANI
PROJEKTANCI
TADEUSZ MAREK
(1908–82)
Nie projektował nadwozi, ale sil-
niki, jednak zasługuje na wpisanie
na listę najlepszych z najlepszych.
Poza Polską bardziej znany jest jako
Tadek Marek. Przed wojną pracował
w Państwowych Zakładach Inżynierii
w Warszawie nad motocyklem CWS
M111 (zwanym Sokołem 1000). Po
wybuchu II wojny światowej wyjechał
do Wielkiej Brytanii. Tam pracował
nad rozwojem silnika... czołgu Cen-
turion. W 1949 r. znalazł zatrudnienie
w Austinie, a w 1954 r. zaczął projek-
tować silniki dla słynnej marki Aston
Martin. Zaprojektował 6-cylindrowy
rzędowy silnik o pojemności 3,7 litra
i mocy 240 KM. Stosowany był w wy-
ścigowym DBR2 oraz w DB4, DB5,
DB6 i DBS. Prawdziwym arcydziełem
techniki był zaprezentowany w 1959 r.
V8 o pojemności 5,3 litra i mocy blisko
400 KM.
ZDZISŁAW BEKSIŃSKI
(1929–2005)
Tak, tak – to ten Beksiński – malarz,
rzeźbiarz i fotograf. W 1955 r. trafił do
Sanockiej Fabryki Autobusów i objął
stanowisko (tak je wtedy nazywano)
plastyka w Dziale Głównego Kon-
struktora SFA. Był odpowiedzialny za
tworzenie nadwozi prototypowych au-
tobusów oraz ich wnętrz. Np. pierwszy
projekt SFW-1 Sanok był inspirowany
amerykańskimi krążownikami szos
z lat 50. Był tak zaprojektowany, żeby
zapewnić najwyższy komfort podró-
żowania, dlatego każdy rząd siedzeń
wyposażony został w składany stolik
chowany w bocznej ścianie.
U
rodził się w 1974 roku w Świebodzi-
cach, ale już od 10. roku życia miesz-
kał z rodzicami w Kanadzie. W 1996 roku
wrócił do Polski i zapisał się do Akademii
Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Kształcił się
też na wydziałach projektowych uniwersy-
tetów we Francji i USA. We Francji otrzymał
wyróżnienie za szkice Chevroleta Corvet-
te. Zaczął też współpracę z Peugeotem.
Koncentrował się na projektowaniu wnętrz
Peugeota 107 i siostrzanego Citroëna C1,
Peugeotów 508, 208, 2008, a także
modelu koncepcyjnego HX1 w 2011 r.
Z projektowaniem Peugeota 508 wiąże
się ciekawa anegdota. Amko Leenarts,
ówczesny szef designu wnętrz Peugeota,
wyciągnął pewien projekt z… kosza. Ry-
sunek ten trafił tam po 3-dniowej burzy
mózgów, podczas której projektanci tylko
szkicowali wnętrza. Spod ręki stylistów
wychodziło wtedy nawet kilka rysunków
na minutę i większość z nich od razu
trafiała do kosza. Leenartsowi wpadła
w oko jedna z kartek leżących na brzegu
kosza. Był to szkic Bazydły, który wyko-
rzystano przy ostatecznym opracowaniu
wnętrza 508. W 2013 r. Polak przeniósł
się do Ford Motor Company w Dearborn
w USA. Objął tam stanowisko menadże-
ra globalnej strategii w dziedzinie projek-
towania wnętrz. Jego pierwszy projekt
to Ford GT.
37
TOP
TEMAT